Prawdziwa zima w pełni. O ile fani białego szaleństwa z tego powodu się cieszą, to kierowcom z pewnością się to nie uśmiecha. Wiadomo, to duży sprawdzian dla samochodu. Ponadto to także utrudniona jazda. Poniekąd kierowca ma szansę wykazać się swoimi umiejętnościami. Przygotowaliśmy jednak kilka porad dla tych, którzy za kółkiem siedzą od niedawna… 

Podstawowa zasada tyczy się zdrowego rozsądku. Szklanka na drodze, śnieżna plucha? Zwolnij, zachowaj odpowiednią odległość od poprzedzającego samochodu. To logiczne, że nie wyhamujesz tak, jak w przypadku suchej nawierzchni.

Jak ruszać z miejsca?

Niekiedy mogą pojawić się problemy z ruszeniem z miejsca. Jeżeli pod kołami jest dużo śniegu lub lód, trzeba starać się ruszyć z wyczuciem, delikatnie puszczając sprzęgło. Ruszać należy na małych obrotach silnika. Może się zdarzyć, że koła Waszego samochodu zaczną się ślizgać. W takim przypadku wystarczy ująć trochę z gazu. Gdy auto znajdzie się w zaspie – trzeba nim bujać, w przód i tył, odpowiednio szybko zmieniając biegi i dodając gazu. Uważajcie jednak, bowiem samochód może w każdej chwili odzyskać przyczepność i możecie uderzyć w drugi samochód lub inną przeszkodzą, która znajduje się w pobliżu. Kierowcy samochodów z napędem na tył mogą z kolei lekko zaciągnąć hamulec ręczny, by zablokować mechanizm różnicowy i wtedy spróbować ruszyć.

Jak zmieniać biegi?

Pamiętajcie, że jazda zimą często wymaga nie lada umiejętności. Zmiana biegów jest tego doskonałym przykładem. Zimą nie zaleca się zbyt szybkiego puszczania sprzęgła przy zmianie biegów. Chcąc zredukować bieg z wyższego na niższy, trzeba nieco podnieść obroty przed delikatnym puszczeniem pedału sprzęgła. Ułatwi to dalszą jazdę i uniemożliwi blokadę kół napędowych.

Dodał: , w Blog. Dnia 15 stycznia 2016