Okładziny cierne tarczy sprzęgła to typowe części eksploatacyjne, które z czasem stopniowo się zużywają i po pewnym czasie stają się zbyt cienkie, co może być wówczas przyczyną ślizgającego się sprzęgła. W takim przypadku należy wymienić tarczę sprzęgła lub okładziny. Jak to zrobić?
Samodzielna wymiana okładzin tarczy sprzęgłowej wymaga nie lada doświadczenia, dlatego jeżeli takiego nie posiadamy, warto zlecić tę czynność zaufanemu mechanikowi. Czynności te nie są proste i łatwe, dlatego lepiej nie zabierać się samemu za nieudolną naprawę. Eksperci iParts.pl podpowiadają, że dużym problemem jest grubość okładzin. Nie może być ona większa od nominalnej o więcej niż 0.3 do 0.5 mm, chyba że płaszczyzna koła zamachowego i tarcza dociskowa są bardzo mocno zużyte i wymagają zeszlifowania. Zbyt cienkie okładziny znacznie skracają żywotność sprzęgła.
Zużyte okładziny cierne tarczy sprzęgła
Zbyt długa eksploatacja samochodu w takich warunkach doprowadzi do uszkodzenia sprzęgła. W takim przypadku najlepiej będzie zakupić kompletny układ sprzęgła. Jeśli natomiast nowe okładziny nie mają otworów, trzeba je wykonać ściśle według szablonu, za który posłużą okładziny stare. Wiertło musi być tak zaostrzone, aby wiór nie był zbyt gruby i aby po przewierceniu materiału wiertło nie miało tendencji do zacinania się, co mogło uszkodzić obrabiany materiał, co może w przypadku okładzin skończyć się ich zniszczeniem.
Okładzina powinna być bardzo mocno zamocowana, w przeciwnym razie frez może wykonać zbyt duże albo owalne gniazdo, co oznacza także zniszczenie okładziny. Bezpieczniejsze jest użycie wiertła o średnicy 10 mm. Wiertło takie będzie umiał wykonać ślusarz dlatego warto jemu zlecić tę czynność. Nitowanie okładzin należy wykonać bowiem bardzo ostrożnie, z wyczuciem aby nie zmiażdżyć okładzin zbyt silnym dobiciem nitu, ani nie zostawić żadnego luzu. Nieodpowiednie potraktowanie tego podzespołu poskutkuje zniszczeniem okładzin i to nawet w pierwszych dniach eksploatacji po dokonanej naprawie.
dokładnie, raczej nie radzę brać się za to samemu, no chyba że jest się mechanikiem… Ostatnio popełniłem ten błąd i niedługo później sprzęgło całkiem się zepsuło… Warto jednak iść do zaufanego mechanika, oddać samochód w ręce fachowców.